Autor: inżynier elektryk 09.02.2021r. 20:05
"O wyższości" elektrowni PV nad węglowymi:
Pokażmy więc obrazowo Czytelnikowi, jakim niewyobrażalnym i bezwartościowym szajsem są elektrownie fotowoltaiczne, jeśli porównamy je do węglowych. Dla przykładu niech posłuży, wyłączony po 38 latach pracy, dnia 31-05-2019 r., o godz. 19:55, blok nr 1 o mocy 370 MW w EC Bełchatów. Policzmy więc, jak te 38 lat pracy ma się do spodziewanych 25 lat pracy PV, podawanych w "Program polskiej energetyki jądrowej" ministra MinKlim Michała Kurtyki.
1. Krotność czasu życia inwestycji: 38 lat (bloku 370 MW) / 25 lat PV = 1,52 - krotność żywotności równa 1,52x.
2. Policzmy koszt zasilania w paliwo. Blok na węgiel kamienny o mocy 1075 MW w Kozienicach spala węgla 101,4 kg/s.
W ciągu roku spala: 0,1014 t/s x 3600 s x 24 h x 365 dni = 3 197 750,4 t/rok (365,04 t/h 8 760,96 t/dobę = 3 pociągi).
Roczny koszt węgla: 3 197 750,4 t/rok x 220 zł/t = 703 505 088 zł / rok, czyli 0,7035 mld zł / rok.
3. Blok 11 w Kozienicach zastępuje inwestycyjnie PV / 25 lat w ilości: 1075 x 10,59 x 1,52 = 17 304,06 MW = 17,304 GW.
4. Koszt tej mocy zainstalowanej w PV to: 17 304,06 MW x 6,44 mld / 1 000 MW = 111,44 mld zł.
5. Koszt budowy bloku 1075 MW zbudowanego raz na 38 lat: 1075 MW x 6,12 mld zł/1000 MW = 6,58 mld zł.
6. Nadwyżka w węglu z mocy zainstalowanej w PV to: 111,44 mld zł - 6,58 mld zł = 104,86 mld zł (raz trzeba wybudować).
7. Nadwyżka w węglu przeliczona na lata: 104,86 mld zł / 0,7035 mld zł / rok = 149,054 lat (149 lat i dwadzieścia dni).
Tak więc oszczędzonym kosztem inwestycyjnym - dwukrotnie budowanych elektrowni fotowoltaicznych (dokładnie 1,52x) - przy efektywnej mocy zastępczej elektrowni fotowoltaicznej do jej mocy zainstalowanej na poziomie 9,44 [%] i koszcie inwestycyjnym 1 [W] mocy zainstalowanej równym w węglu = 6,12 zł/W i odpowiednio w PV = 6,44 zł/W możemy w elektrowni węglowej o mocy 1075 MW w Kozienicach palić ZA DARMO przez ponad 149 lat!
Ale to nie jest jeszcze najgorsza wiadomość dla ministra MinKlim, bo fotowoltaika (PV) to tylko 20 lat życia a nie 25, jak naciąga w swoim "Programie polskiej energetyki jądrowej" minister Michał Kurtyka. Na farmie fotowoltaicznej powstałej w 1994 roku, w okolicach hiszpańskiego miasta Toledo, gdzie po 21 latach (w sierpniu 2015 r.) wymieniono wszystkie moduły w tejże elektrowni PV o mocy 1 MW. Przed wymianą wykonano analizy efektywności zastosowanych pierwotnie w 1994 roku modułów. Badanie to wykazało, że wydajność zamontowanych w 1994 r. modułów fotowoltaicznych spadła od momentu uruchomienia produkcji energii aż o 37 %. A więc w ciągu 21 lat spadek wydajności do 63 % pierwotnej sprawności czyli 35 % / 20 lat.
8. Biorą to pod uwagę, mamy krotność żywotności bloku węglowego do PV równą nie 1,52x tylko 38 lat / 20 lat = 1,90.
A skoro tak - to nie: 17 304,06 MW tylko 21 630,08 MW i nie 111,44 mld zł tylko 139,30 mld zł i nie 104,86 mld zł tylko 132,72 mld zł.
9. W efekcie nadwyżka w węgla przeliczona na lata to nie: 149,054 lat tylko 188,65 lat. Ale i to nie wszystko, bo jak nas pouczają Hiszpanie w ciągu 20 lat eksploatacji PV mamy śr. spadek sprawności równy 35 % a więc mamy:
[100 % + (100 % - 35 %)] / 2 = 82,5 %, czyli lat tak naprawdę będzie to: 188,65 lat / 82,5 % = 228,67 lat.
Ogarniasz to jeszcze Czytelniku?! Bo ciężko jest zrozumieć głupotę rządzących likwidujących energetykę węglową do "0". Minister MinKlim pan Michał Kurtyka proponuje w 2045 roku 25 700 MW mocy zainstalowanej PV, co po dzisiejszych cenach 6,44 [zł/1 W] kosztuje 165,51 mld zł. (Chińczycy już się cieszą). I pomyśleć, że wystarczyłyby w zamian dwa bloki jak w ten w Kozienicach i jazda "za darmo", 24/24, przez 228 lat i to jeszcze z dużym okładem.
ODPOWIEDZ ZGŁOŚ DO MODERACJI